Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tam gdzie nie ma walki, nie ma siły.
#11
Crossbow napisał(a):Jak Ci idzie tym planem klata? Chodzi mi o progresję, długo już tak jedziesz?
Nie trzymam się żadnej progresji - jest gorszy dzień, ściągam, jest lepszy - dokładam.
Swego czasu jechałem progresją liniową, mało to miało wspólnego z progresją, gdzie dochodziłem do punktu zero i ani rusz więcej, teraz mogę powiedzieć że ciągle progresuję.

Od września wejdę na nadwyżkę i system bardziej siłowy więc zaczną pojawiać się jakieś sensowniejsze kilogramy, a nie takie jak teraz - dziewicze Wink
Odpowiedz
#12
Szacunek za podjęcie wyzwania mimo choroby i sprzeciwowi otoczenia. Wytrwałości!
Odpowiedz
#13
Ciekawy dziennik , na pewno będę zaglądał Smile
Powodzenia i wytrwałości w dążeniu do wymarzonej sylwetki Smile
Odpowiedz
#14
A nogi trenujesz? bo coś fotek nie ma hehe
Odpowiedz
#15
Nogi są, schowane w dresie hehehehe. Czekamy na fotki
Odpowiedz
#16
Wow, zazdroszcze sylwetki i wiedzy, jestes ogromny. Bede zagladal, napewno sie czegos dowiem od takiego dzika
Odpowiedz
#17
gejnera uns kup szybko urośniesz, ja jem i polecam
Odpowiedz
#18
Co to uns, to jakis koks. Teraz jestem na cyklu białko + bcca, mam nadzieje ze mnie potarga i wpadnie troche masy
Odpowiedz
#19
chyba chłopak przywalił konkretną bombe, bo się stracił hehe

pewnie już dawno leciała metka a niby natura;
Odpowiedz
#20
no przecież gołym okiem widać że brał matke Wink
Odpowiedz
« Starszy wątek | Nowszy wątek »


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości